wtorek, 28 lutego 2012

Auta z bajerami

Technologia przyszłości coraz mocniej wkrada się w nasze codzienne życie. Komputery w naszych lodówkach i kuchenkach przestają już być taką atrakcją jak kilka lat temu. Istnieje jednak branża, w której nowinki technologiczne cieszą nas za każdym razem, gdy mają swoją premierę. Tak dzieje się głównie w branży motoryzacyjnej czy komputerowej. Co do motoryzacji, warto zwrócić uwagę, że dla producentów przestają powoli ważnym być komfort jazdy i usprawnienia w kierowaniu. Czujniki parkowania, zbliżeniowe czy wycieraczki, które same wyczuwają zbliżający się deszcz, powoli odchodzą do lamusa. Obecnie jazda ma być przyjemna, a samochód przede wszystkim bawić swojego kierowcę. Dlatego też od lat trwają prace nad znalezieniem dla prowadzącego auta, rozrywki lepszej niż radio samochodowe. Ciekawe pomysły koncepcyjne prezentuje koncern Mercedesa, a jakie rozwiązania wprowadza, zobaczcie sami!


źródło: http://www.marketing-news.pl/article.php?art=2190&f=466&utm_source=FreshMail&utm_medium=email&utm_campaign=fm_120229-newsletter

poniedziałek, 27 lutego 2012

Każdy ma Facebooka, nie każdy chce się dzielić

Mimo tego, że socialmedia i marketing w internecie jest nadal tematem numer jeden, bardzo wiele zmienia się w kwestiach korzystania z facebooka. Mimo tego, że korzystamy z niego na co dzień, coraz bardziej staramy się o to, aby jak najmniej o nas wiedziano. Dlaczego tak się dzieje? Facebook upowszechnił się już do tego stopnia, że powoli przestaje być zabawką do zabijania wolnego czasu. Rozwój marketingu w tym obszarze, oraz rosnąca liczba udogodnień i zmian sprawiły, że pracodawcy zaczynają patrzeń na faceboka jako na lustro zachowań i potrzeb pracowników. Tych jawnych rzecz jasna i tych najbardziej ukrytych. Znając nawyki naszych pracodawców również pracownicy starają się maskować swoje zachowania i potrzeby. Coraz więcej profili zmienia ustawienia z publicznych na prywatne. Z coraz większej ilości zdjęć (tych niekoniecznie poprawnych)znikają nasze otagowania. Staramy się również coraz bardziej cenzurować swoja aktywność, usuwając komentarze, komunikaty aplikacji i gier.
Poniżej kilka dowodów w oparciu o statystyki.

źródło:http://socialpress.pl/2012/02/dbanie-o-reputacje-w-mediach-spolecznosciowych-coraz-powszechniejsze

 

piątek, 24 lutego 2012

Tomasz Lis w akcji

Długo kazał nam czekać na swój nowy projekt. I oto jest, gotowy, oddany do użytku, działając. I choć wielki debiut odbył się z wielką pompą, niestety przysłowiowa "pompa" nie jest efektem deklarowanych profesjonalnych treści. O co się rozeszło, co nie spodobało się samym fanom? O rzekomą kryptoreklamę "parówek na stacjach benzynowych". Trudno oceniać, czy rzeczywiście artykuł dot. strategii marketingowej jednej z sieci stacji benzynowych był reklamą czy nie. Ważne natomiast jak odebrała go społeczność. Typowy dla Polaków "duch podejrzliwości" dał sobie upust. Dzisiaj bez względu na to, co robimy, jak spędzamy wolny czas, gdzie pracujemy itd. jesteśmy podejrzewani na każdym kroku. Typowe dla Polaków "nie chodzi do kościoła - satanista, dwie kobiety na spacerze - lesbijki" miało również zastosowanie w nowym serwisie Lisa. Szkoda, bowiem można było liczyć na to, że użytkownicy podejdą do tematu z nieco większą dozą profesjonalizmu, jak na tego typu portal przystało.
   Co do samego portalu, cóż proste schematy, niewiele (a w zasadzie brak) reklam, no i sporo autorskich, odważnych i profesjonalnych treści. Chciałoby się powiedzieć "wreszcie" bowiem obecni liderzy w postaci portali internetowych w zasadzie oferują jedno i to samo, napisane zwyczajnie w inny sposób i ujęte w nieco inny layout graficzny. Byc może szykują się na prawdziwy marketing partyzancki. Zobaczymy co z tego będzie ale jeśli szykuje nam się naprawdę profesjonalny portal o wiadomościach jako takich okraszony wyważonymi komentarzami politycznymi to jestem osobiście na zdecydowane tak!

źródło: http://socialpress.pl/2012/02/ruszyl-serwis-natemat-pl-zostanie-czarnym-koniem-na-rynku-informacji/

środa, 22 lutego 2012

Kliknij "lubie to" a ...

...wyrzucimy samochód z samolotu. Albo zrzucimy go na bungge. Takie i wiele innych pomysłów na angażowanie fanów do klikania w "lubie to" mieli do tej pory producenci samochodów z całego świata. Pomysł wyjątkowo oryginalny, z bardzo prostej przyczyny - działanie na Facebooku wywołuje bezpośredni efekt w rzeczywistości. Do tego sam fakt, że poprzez kliknięcie głupiego przycisku możemy nagle stać się właścicielem ekskluzywnego auta jest dodatkowo motywujący. Nic tylko klikać... i takim to sposobem np. marka Chevrolet zyskała sobie ponad 2,5 miliona fanów na ich FanPage. Zastanawia fakt, czy tego typu akcje rzeczywiście przyczyniają się do zwiększenia zaangażowania fanów. Sam fakt partycypowania nie jest już wystarczający. Teraz brane pod uwagę są również inne kwestie jak zaangażowanie użytkowników. Niemniej jednak pomysł jest wyjątkowo ciekawy, zwłaszcza, że mało który FanPage oferuje możliwość bezpośredniego zaobserwowania rezultatu swoich działań. Zobaczcie z resztą sami...

źródło: http://www.marketing-news.pl/article.php?art=2185

Google szykuje zmiany... i to poważne

Każdy posiadacz konta google, gmail lub google+ nie tak dawno jeszcze otrzymał od firmy z Mountaint View informacje o zmianach polityki prywatności i ujednoliceniu wszystkich zasad, obowiązujących do tej pory zmiennie na różnych serwisach. Teraz widomym jest dlaczego tak się stało. Google oficjalnie poinformowało o planach stworzenia mapy potrzeb każdego pojedynczego użytkownika. Co to oznacza dla nas, zwykłych googlowych szaraków?
Wydatne zmniejszenie naszej prywatności na poszczególnych obszarach serwisów google. Choć wiadomym jest, że tego typu akcje Google prowadzi od bardzo dawna, chociażby za sprawą korespondencji gmail, to niepokoi jednak fakt, że obecnie otwarcie przyznaje się do tego. Co więcej, rozszerza swoje "szpiegowskie oczy" na coraz to większą skale. Głównym motywem tego typu zachowań jest prawdopodobnie chęć dokładniejszego dopasowania reklam do konkretnego użytkownika. I choć nie ma w tym nic nadzwyczajnego, to sam fakt, że google obserwuje przejawy naszej aktywności na każdym kroku jest cokolwiek niepokojący. Winno teraz mówić się "patrz gdzie klikasz - Wójek Google patrzy!"

źródło:http://socialpress.pl/2012/01/kontrowersyjne-zmiany-w-google-firma-z-mountain-view-chce-wiedziec-o-nas-jeszcze-wiecej/

wtorek, 21 lutego 2012

Rewolucja w zarządzaniu


Szykuje się poważna zmiana w koncepcyjnym podejściu do kwestii zarządzania pracą w przedsiębiorstwach. Jak podaje firma Ricoh Economy do 2020 roku nastąpi bardzo poważne przewartościowanie w sposobie zarządzania pracownikami i procesem pracy. Model obecny, uznawany za przestarzały odejdzie do lamusa, a na jego miejscu pojawi się nowy. Co ciekawe nowy model ma zostać wykoncypowany przez samych klientów,
których to obecnie już uznaje się za inicjatorów wszelkich nowości i potrzeb na rynku. Nowa koncepcja zarządzania pracą zakłada model, w którym zdecentralizowane podmioty i komórki (w osobach pracowników) będą miały swobodny dostęp do scentralizowanego źródłą informacji. Z założenia ma to służyć przede wszystkim zwiększeniu efektywności pracy za sprawą zwiększenia samodzielności samych pracowników firmy. Brzmi to bardzo obiecująco ale jak będzie wyglądało to w praktyce? Doskonale wiemy, chociażby z podręczników do PR, że informacja jest największym skarbem całej firmy/przedsiębiorstwa. Co za tym idzie, dostęp do niej niekiedy bywa limitowany przez samych pracowników, co wynika z charakteru pracy, charakteru samego pracownika, jakości informacji i jej strategicznego znaczenia. Niekiedy bywa też i tak, że sami pracownicy ukrywają informacje przed pozostałymi aby czerpać z tego różne korzyści. Rewolucja w podejściu do zmiany modelu zarządzania musi przełożyć się również na rewolucję mentalną już u samych pracowników. Zobacymy co z tego wyjdzie...


źródło:http://marketing-news.pl/theme.php?art=1382

poniedziałek, 20 lutego 2012

Google vs. Facebook - kolejna runda

Google nie ustaje w swoich wysiłkach i coraz to nowymi metodami stara się promować swój nowy produkt - Google plus. I choć daleko mu jeszcze do sławy i popularności Facebooka to pręży muskuły i serwuje użytkownikom nowe udogodnienia. W obszarze YouTube pojawiły się już nowe udogodnienia takie jak:
- możliwość dodania linku do profilu google + w profilu YouTube
- prócz powyższego istnieje również możliwość dodania do profilu w YouTube ikony odsyłającej wprost do naszej strony na google+
Gołym okiem widoczne staje się zacieśnianie współpracy miedzy serwisami G+ oraz YT. Widać również, że google stara się wszelkimi możliwymi sposobami przekierowywać ruch wprost do G+. Od czasu pojawienia się opcji pokazywania wyników wyszukiwania google wraz z rezultatami z G+, to kolejny stanowczy krok. Ciekawi jesteśmy co jeszcze wymyśli firma z Mountain View aby oderwać użytkowników Facebooka i przeciągnąć ich na "swoją stronę".

źródło: http://socialpress.pl/2012/02/szersza-promocja-google-na-youtube/

piątek, 17 lutego 2012

ACTA, prawa własności itd...

Ostatnio sporo na ten temat dzieje się w sieci i nie tylko. Spór wokół własności intelektualnej rozgorzał w Polsce za sprawą ACTA. Tymczasem w Belgii pojawił się wniosek o nałożenie obowiązku filtrowania aktywności użytkowników sieci. Wniosek taki wniosła belgijska organizacja reprezentująca artystów, a zaskrażyli oni prawo użytkowników serwisów społecznościowych do udostępniania sobie wzajemnie treści (w tym utworów muzycznych i audiowizulanych). Sprawa znalazła swój finał w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Z orzeczenia sądu wynika jaso, że nałożenie na firmy hostingowe obowiązku kontrolowania swoich użytkowników stanowi ograniczenie wolności obywatelskiej. W kwestii swobód i wolności nadal piła po stronie social media.

Źródło:social press

Znasz timeline na Facebooku?


Kto widział profil timeline na Facebooku wie w jaką stronę zmierzają zmiany w serwisie. Jak podaje socialpress, timeline już niedługo, bo 29 lutego może zagościć na stałe. Tym razem na FanPage's. Właśnie tak, prawdopodobnie mają wyglądać nowe strony firmowe. Entuzjaści timeline, którzy do tej pory musieli sporo namęczyć się aby swój dotychczasowy profil przekształcić w nowy, mogą się ucieszyć na wieść o tym, że przestają być Facebookowymi odludkami. Wstępnie projekt nie wygląda źle, dodaje spore pole na zdjęcie, które dla firm może okazać się dogodnym miejscem do wyeksponowania marki lub produktów. Brakuje tego na tradycyjnych FanPage's gdzie zdjęcie dodać można w zasadzie tylko w awatarze. Zobaczymy "co dobrego" przyniesie ta zmiana.

Serwis NK szykuje swoją markę badawczą

Research NK - tak nazwyć się będzie własna komórka badawcza serwisu NK. Jej celem, jak z resztą każdej innej marki badawczej, jest sondowanie opinni i nastrojów społecznych konsumetów internetu. Z komórki zostaną wydzielone grupy odpowiedzialne za:
- badanie grup celowych, które później posłużą do budowania strategii marki.
- badanie komunikacji, co ma służyć przede wszystkim optymalizacji procesu komunikacji między użytkownikami.
- badanie efektywności komunikacji, które posłużą ewaluacji wyników.
Decyzja o powołaniu marki badawczej jest napewno symptomem zmian jakie nadchodzą w serwisie. Prawdopodobnie NK zamierza dotrzeć do targetu, który jeszcze nie został objęty dominacją innych serwisów społecznościowych np. Facebooka.